Jeszcze w 2020 roku w życie mają wejść przepisy regulujące poruszanie się samochodów ciężarowych po polskich drogach. Według nowelizacji, tiry będą miały prawo poruszać się po każdej drodze, z pominięciem tych gruntowych. Czy to dobry kierunek?
Ocena nie jest jednoznaczna. Na ten moment auta ciężarowe mogą korzystać z ponad połowy tras w kraju, co przy ogromnej flocie jest bardzo niewielką wartością. Przygotowywany przez ministerstwo infrastruktury projekt pozwoli na jazdę po większości tras w Polsce. To z pewnością wzbudzi obawy m.in. mieszkańców małych miejscowości.
Przyznajmy jednak – który kierowca lubi poruszać się po wąskich drogach na wsi? Nowa regulacja na pewno nie wpłynie na to, że tiry będą rozjeżdżać wiejskie i małomiasteczkowe trasy. Co więcej, duże kompetencje w tym zakresie ma dostać samorząd. Jednostki zarządzające dostaną uprawnienia, dzięki którym bez problemu zakażą wjazdu tirom na konkretne drogi. Ten przepis budzi jednak obawy organizacji kierowców. Te twierdzą, że samorządy będą zakazywały poruszania się ciężarowym autom „na siłę”, bez większej przyczyny.
Jak to będzie wyglądać w praktyce? Na ocenę przepisów przyjdzie nam poczekać, póki co projekt nie wyszedł jeszcze spod skrzydeł ministerialnych specjalistów.